No i mamy zimę...wczoraj spadł pierwszy śnieg, za oknem biało, wiatr i zimno. Nie jest to taka zmima i taki śnieg jak pamiętam ,że kiedyś był i taki jak na peryferjach bo w mieście to wszystko jakieś takie inne a zarazem nijakie
Święta coraz bliżej i coraz bardziej daje się to odczuć, szczególnie chodząc po sklepach albo po Centrach Handlowych :/ Tam przygotowania do świąt zaczeły się już po pierwszym tygodniu listopada,heh to zastraszające tempo życia w Wawie mnie dobija :/ Niestety w całym tym pędzie i zamieszaniu traci się jednak całą istotę świąt i całego ducha świąt...
A ja ciągle nie mam czasu na nic pochłąnięty pracą (tak bardzo ,że nawet tego journala muszę pisać będąc w niej) a na zdjęcia tym bardziej
Przepraszam Wszystkich i każdego z osobna ,że nie zaglądam już tak często na Wasze profile i galerię i nie komentuję wszystkich zdjęc. Staram się oglądać wszystkie Wasze prace bo są naprawdę świetne, pamiętajcie o tym proszę, ale nie zawsze komentuję.
Thank you so much for more than 5000 page views
POZDRAWIAM